Untitled 1

 

. . . . . . . . . ,  a Febus Apollo

Porwał się gniewny w sercu i Olimpu szczyty

Zostawił, biegnąc pędem, a kołczan przykryty

I łuk swój niósł rozprężny. I za każdym krokiem

Brzęczały strzał żeleźca; twarz mu zaszła mrokiem

Groźna, jak noc. Przyszedł i usiadł na ziemi

Z dala od naw; łuk srebrny, rękoma silnemi

Prężon, stękał okropnie. On zaś raził wprzódy

Muły i psy żarłoczne, a potem na ludy

Z brzękającej cięciwy słał śmiertelne strzały.

 

Z myślą o tym fragmencie Iliady  powstał powyższy rysunek Wyspiańskiego. W liście do Rydla pisał o jego narodzinach: „wspomnę ci słowa które mnie pchnęły: νὑχτι ἒοιχος „podobny nocy” o Apollinie” (R 328; tamże błędnie „chi” zamiast „kappa”, poprawnie: νυκτὶ ἐοικώς , zobacz ΙΛΙΑΣ, A 47).

 

Rysunek ołówkiem, ok. 1897, 10 x 12,5 cm, własność prywatna.

 

Wyspiański rysunek ten określał jako „obrazowo wykończony” (R 347).  Jak to rozumieć? Zapewne chodzi o zatraceniu śladu, rysu narzędzia, operowanie plamami, modelunkiem.

Rysunki, znane ze sztuki, najczęściej, jeśli nie wszystkie, są obrazami – naocznie coś ukazują, uobecniają. Jakkolwiek w języku polskim, a zwłaszcza w kręgu malarstwa, słowu „obraz” nadaje się wąski zakres znaczeniowy, i kojarzone jest z dziełem malarskim.

 

Apollo-Łucznik, albo bardziej opisowo: Apollo razi grotami pomoru. To spotykane podpisy pod reprodukcjami tego rysunku. Tak bywa nazywany w literaturze.

 

Reprodukowanie tego rysunku w oderwaniu od tekstu z myślą o którym, i dla którego powstał odbiera mu sens.

 

Wyspiański rozpoczął pracę nad rysunkami do Iliady z myślą o powstającym przekładzie Rydla, z czasem snuł pomysł, by  do każdej strony w „Iliadzie” byłby obrazowo wykończony rysunek (R 347). Myślał o takiej całości – on, czytelnik, który „peregrynując” za tekstem doznaje wizji, widzi i słyszy, jak żywą rzeczywistość, którą ewokują słowa.

Wspomniany projekt udało się Wyspiańskiemu zrealizować po części w publikacji Iliada. Pomór-Gniew, gdzie wykorzystany została tekst polski, autorstwa Juliusza Słowackiego, stanowiący parafrazę oryginału. W tymże wydaniu tekst grecki drukowany jest na stronach parzystych, tekst polski na nieparzystych. Obrazy – rysunki nie zostały wcięte w tekst w miejscach bezpośrednio sąsiadujących z odpowiednimi fragmentami tekstu. Przykładowo, na stronie gdzie znalazł się Apollin nie ma fragmentu, z którym został związany przez Wyspiańskiego:

 

 

Apollin

 

 

Homer, Iliada, Pomór-Gniew,

opracowanie graficzne, rysunek Stanisław Wyspiański;

tekst polski: parafraza Juliusza Słowackiego,

Kraków 1903, s. 12, 13.

(fot. P. Witosławski).